Bezsenne noce bez Ciebie. Mysli krazace po niebie. W nadziei i oczekiwaniu. Kocham Cie mowiac to w jednym zdaniu.
Odpisz na me wiadomosci to poniecham swoje zlosci . Moze nawet Cie przytule gdy pomruczysz do mnie czule.
Pierwiastku ty moj, monotonio mego czasu. Kocham Cie wprost proporcjonalnie do kwadratu. Uwielbiam sume Twoich zabkow i cosinus Twoich nozek oraz parabole Twego ciala. Przyznaj sie czy bylas laboratyzowana ? Jesli nie to stanmy sie ulamkiem. Ja bede licznikiem , Ty mianownikiem a moja tesciowa kreska ulamkowa.
Z Toba czuje sie jak w niebie bo ja kocham tylko Ciebie !
Moje serce Twoje jest, zamieszkaj w nim , nie ran mnie. Bo wole Ciebie miec w srodku, niz blizne po Tobie kotku.
Bez Ciebie w mej duszy pustka, rytm serca jej nie zagluszy, bo bije tylko dla Ciebie, nikogo innego nie slyszy.
Dlaczego kochaja nas ludzie na ktorych milosci nam nie zalezy a my kochamy ludzi, ktorym nasza milosc jest obojetna ?
Ktos dzis do twego serca puka, bo wciaz w nim plomyk nadziei plonie. Czy otworzysz ? Powiesz nie. Lecz i tak Cie nie zapomne.
Jesli lezysz to wygodnie. Jesli marzysz to swobodnie. Gdy sie hustasz to wysoko. A gdy kochasz to gleboko...
Kocham Cie moja mila, ale chce zebys mnie zabila.
Milosc jest jak Odra - im wczesniej sie ja przechodzi tym lagodniejszy ma przebieg.
Byla w twym sercu inna dziewczyna. Taka zerwania byla przyczyna. Po prostu kochales nie mnie lecz ja.