Miłosne

Badz przy mnie blisko, bo tylko wtedy nie jest mi zimno.

Chcialabym Ci dac kochanie wiare niczym nie wzruszona, milosc nigdy nie zdradzona i szczesliwosc wymarzona.

Cale zycie - Caripe Diem. Ale lepiej jest gdy chwile, te malenka, te ulotna spedzisz ze mna moje slonko.

Czemu kwiat jeden w cieniu usycha, podczas, gdy w drugim slonce sie piesci ? Czemu dla jednych jest tyle szczescia, a dla drugich tyle bolesci ?

Czasem nie mozemy sie zrozumiec, czasem pragne samotnosci. Lecz kiedy nie ma Cie przy mnie, wszystko wokol mnie zlosci.

Czesc okropny niewdzieczniku juz nie bedzie fiku-miku bedziesz siedzial sam w swej chacie i zostaniesz w celibacie.

Czarne noce, zle oblicza, mury bez okien, bezsenne noce, lodowate zimno. Nic nie jest tak straszne jak zycie bez Ciebie.

Czesc Jacusiu serce moje . Ja sie czegos dzisiaj boje, mysle sobie, ze bezpiecznie jest by zrobic cos koniecznie. To i owo nie zaszkodzi, bo jestesmy przeciez mlodzi.

Chcialbym Twoim sluga byc i dla Ciebie tylko zyc , chodzic z Toba na spacery , jesc slodziutkie twe desery , tulic do snu i calowac , czulych slowek nie zalowac . Niech ten sen sie stanie jawa i to za Twa skromna sprawa.

Czerwcowy dzien w sloncu skapany minal tak szybko jak lot strzaly. Kupidyna dla ktorego to rutyna ludzi laczyc w pary, aby z soba obcowali.

Czesc kochany moj betonie. To nie bylo w dobrym tonie. Wybacz jednak niescislosci. Daj mi wiecej Twej czulosci. Napisz prosze co tam slychac by z tesknoty wciaz nie wzdychac.

Czekam na Twoj glosik slodki. Czekam tez na Twoje stopki. Niecierpliwie sie i jecze. Gdzie Ty jestes moje serce ?

Czy wiesz co to jest milosc ? Slowo, mysl, pocalunek namietny ? Wez moje serce na powaznie, bo tylko raz przemawia do Ciebie.

Diabelku moj kochany ! Nastaw uszka wystaw rogi bo mam ci cos ciekawego do powiedzenia, ze czas plynie, swiat sie zmienia a ja Cie kocham bez watpienia.